Wystawa WERKI. WAJDA. RENATA PAJCHEL powstała jako hołd dla dwójki wybitnych artystów, którzy związali ze sobą swoje zawodowe życie – reżysera Andrzeja Wajdy, którego nie ma z nami od blisko siedmiu lat, i artystki fotografii Renaty Pajchel, zmarłej latem 2020 roku.
Wystawa wyeksponowana zostanie na ogrodzeniu Parku Strzeleckiego od strony ul. Słowackiego od 22 maja do 10 czerwca 2023 r.
Renata Pajchel rozpoczęła współpracę z Andrzejem Wajdą przy filmie Wszystko na sprzedaż (1968). Przekonała go do siebie pewnością, z jaką broniła własnego wyboru zdjęć, które miały posłużyć jako materiał reklamowy. Nigdy później nie wątpił już w jej racje i intuicję. Współpracowali przez trzydzieści lat przy ponad dwudziestu produkcjach, między innymi Weselu (1973), Ziemi obiecanej (1975), Człowieku z marmuru (1977), Dantonie (1983), Biesach (1988), Korczaku (1990) czy Katyniu (2007).
Podczas kręcenia filmu Panny z Wilka (1979) artystka mówiła:
„Wajda, obserwując, jak ustawiam i wykonuję zdjęcie, kazał jeszcze raz kręcić scenę tak, jak ja robiłam zdjęcia. Takie sytuacje należą do rzadkości, ale przynoszą największą satysfakcję fotosiście”.
(na zdjęciu Renata Pajchel i Andrzej Wajda, fot.: Tomasz Komorowski)
To fotograficzny autorytet i pierwsza polska autorka werków, która nie tylko wypromowała w Polsce ten lekceważony wcześniej filmowy zawód, ale również ustawiła w nim poprzeczkę bardzo wysoko, podnosząc go do rangi sztuki. Ukończyła Wydział Operatorski łódzkiej Szkoły Filmowej, jednak nigdy nie stanęła za kamerą – wybrała aparat fotograficzny. W fenomenalny sposób doprowadziła do całkowitej zmiany myślenia o pracy fotografa na planie; jej prekursorskie podejście, porzucające statyczność ujęcia na rzecz reporterskiej dynamiki, sprawiło, że uchwycone przez nią kadry ujmują realizmem. Jest w nich uważność, odwaga, wyczucie kompozycji i przede wszystkim – intuicja właściwa chwili, gdy ruch, spojrzenie i gest tworzą jedyny w swoim rodzaju i godny zapamiętania moment.
WERK - Jeśli odwołać się do fachowych definicji, to specyficzny, użytkowy i wydawałoby się mało artystyczny gatunek fotografii. To zdjęcie dokumentujące cały plan filmowy oraz ekipę w trakcie pracy, które, w odróżnieniu od fotosu, naśladującego ustawienie kamery, nie jest odzwierciedleniem kadru filmowego. Werki zwykle wykonywane są na zlecenie producenta filmu i wykorzystywane potem jako materiał reklamowy, bywają też pamiątką z planu lub dokumentacją jego detali. W przypadku werków prezentowanych na wystawie dzieła te wypełniają zadanie znacznie donioślejsze – jak wspomina dziś Krystyna Zachwatowicz-Wajda: „Oglądam teraz Jej zdjęcia z nieustającym podziwem i wdzięcznością za to, że uwieczniła na tych fotografiach pracę reżysera i aktorów i tak ulotne chwile poza ujęciami filmowymi. Jest najwspanialszym kronikarzem tamtych, najważniejszych dla mnie lat”.
Wystawa WERKI. WAJDA. RENATA PAJCHEL powstała dzięki współpracy Stowarzyszenia Filmowego KINOART i Centrum Kultury Filmowej im. Andrzeja Wajdy w ramach obchodów jubileuszu 95. urodzin Andrzeja Wajdy.